Skandal seksualny w Hollywood. Harvey Weinstein z zarzutami gwałtu i przemocy seksualnej
Z komisariatu, producent wyszedł w asyście funkcjonariuszy, skuty kajdankami. Jak podała nowojorska policja, Weinstein został aresztowany, a także usłyszał zarzuty gwałtu oraz przemocy seksualnej wobec dwóch kobiet.
Seksafera w Hollywood
Harvey Weinstein to bardzo wpływowa postać w świecie Hollywood. Przez lata był też darczyńcą Partii Demokratycznej, co nie pozostało bez wpływu na jego pozycję. Na liście polityków dotowanych przez producenta jest m.in. były prezydent Barack Obama. Według CNN najwięcej pieniędzy otrzymała była sekretarz stanu i kandydatka na prezydenta Hillary Clinton.
Dziennikarze "New York Times” ujawnili jednak, że przez ostatnie 30 lat wiele kobiet zarzuciło Harveyowi Weinsteinowi napastowanie seksualne. Część z nich skarżyła się przełożonym, ci jednak nie reagowali. Słynny producent, aby sprawa nie wyszła na jaw, zawarł w tym czasie osiem prywatnych ugód pozasądowych i wypłacił oskarżającym go kobietom odszkodowania. Były wśród nich pracownice jego firmy, aktorki i modelki. Weinstein początkowo przyznał, że w przeszłości zdarzyło mu się krzywdzić kobiety, i przeprosił. Tego samego dnia zapowiedział jednak pozew przeciwko gazecie. Jednak tuż po artykule w NYT, kolejne kobiety zdecydowały się ujawnić swoje historie.
Publikacja dziennika wywołała prawdziwą lawinę. Słynna aktorka Angelina Jolie przyznała, że jako młoda kobieta miała "nieprzyjemne doświadczenie” z Weinsteinem, po którym postanowiła, że już nigdy więcej nie będzie z nim współpracować. Z kolei Gwyneth Paltrow napisała w oświadczeniu, że Weinstein napastował ją seksualnie w hotelowym pokoju.
Harvey Weinstein został zwolniony ze stanowiska przez jego firmę producencką, a także odeszła od niego żona.